Rozmowy po angielsku są łatwe … gdy zrobisz to

Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że wielu z Was ucząc się języka angielskiego dość często podczas rozmowy nie skupia się na samej rozmowie, a koncentruje się na sposobie, w jaki mówi. Zamiast cieszyć się rozmową z drugim człowiekiem, na pierwszy plan wychodzi obawa przed potencjalnymi błędami, które możecie popełnić, strach przed oceną, analiza tego jakich słów chcecie użyć i które zasady gramatyczne powinny zostać zastosowane.  A gdzie radość z rozmawiania po angielsku? Gdzie swoboda? 

Kluczowe jest tutaj rozróżnienie pomiędzy “co”, czyli Twoją intencją, tym co chcesz przekazać lub czego się dowiedzieć  i “jak”, czyli narzędziami, których potrzebujesz by osiągnąć swój cel. Jeśli chcesz zadać pytanie, Twoim “jak” będzie struktura pytania w języku angielskim. Jak tworzysz pytania w języku angielskim, co gdzie powinno stać, jak uporządkujesz swoje słowa i jakich struktur gramatycznych użyjesz. To samo dotyczy stwierdzeń, gdybyś chciał/a opowiedzieć historię z przeszłości, to potrzebował(a)byś struktury twierdzeń w przeszłości w języku angielskim. Jak utworzysz te zdania, co, gdzie będzie stało, co poinformuje osobę, z którą rozmawiasz, że to zdanie jest zdaniem o przeszłości. To jest mechanizm językowy, Twoje “jak” jest dosłownie Twoim słownictwem i Twoją funkcjonalną gramatyką, więc jest sposobem na zakomunikowanie Twojej intencji.

Częsta pułapka, w którą wpadasz ucząc się nowego języka to, że tak bardzo skupiasz się na “jak”, że przejmuje ono kontrolę nad tym co właściwie chcesz osiągnąć, czyli intencją. Zaczynasz rozmowę, próbujesz pogadać, ale skupiasz się na tym, żeby mieć wszystko pod kontrolą- wymowę, składnię, czasy, formy i tak dalej a w rezultacie nie cieszysz się rozmową, nie osiągasz płynności, czujesz się zawstydzony/ona i rozmowa jest bardzo sztywna. Jak możesz to pokonać?

Rozwiązanie jest bardzo proste. Potrzebujesz być w stanie zarządzać swoimi “co” i swoimi “jak”. Jak to działa?

W swojej codziennej praktyce, jak najwięcej ćwicz swoje “jak”. Każdego dnia skup się na tworzeniu jak największej ilości zdań i pytań, które będziesz mógł/ mogła wykorzystać podczas rozmowy, ćwicz wykorzystanie słownictwa, które poznajesz. A kiedy przejdziesz do ćwiczenia z kimś innym, zamiast skupiać się na “jak”, skup się na swoim celu i po prostu płyń z prądem, zaufaj sobie i rozmawiaj. Możesz nagrywać takie rozmowy by potem je odsłuchiwać i analizować swoje “jak” i ocenić co poszło dobrze, a nad czym warto popracować. Dzięki takiemu podejściu, kiedy nadejdzie czas i będziesz za granicą albo podniesiesz telefon i ktoś będzie mówił po angielsku, wtedy praca, którą włożyłeś/aś w przygotowanie zostanie zweryfikowana. Zamiast martwić się jak coś powiedzieć, polegaj na sobie i pracy, którą wykonałeś/aś a ona na pewno pozwoli Ci zrealizować Twoje komunikacyjne cele. 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top